A przynoszący pieniądze biznes oparty o pasję to Arcydzieło. W tym artykule kilka słów o mnie, o początkach mojego biznesu, moich motywacjach, celach i planach na przyszłość. 🚀
Myślę, że fajnie jest zacząć od przedstawienia się. Mam na imię Agata i jestem grafikiem samoukiem. Nie ukończyłam żadnej artystycznej uczelni – całą wiedzę z zakresu projektowania graficznego zdobyłam dzięki kursom, internetowi i przede wszystkim w praktyce.
Mam wykształcenie ekonomiczne. Od zawsze interesowały mnie marketing i psychologia w biznesie. To właśnie one mocno kształtują moje podejście do projektowania. Do grafiki trafiłam przez fotografię, która nadal jest moją pasją. Chciałam nauczyć się obróbki zdjęć, więc zaczęłam zgłębiać Photoshopa – i tak wciągnęłam się w świat designu.
Założyłam swoje studio w wieku 40 lat. Może niektórzy powiedzą, że to późno, ale ja wierzę, że lepiej późno niż wcale. Po latach pracy na etacie dla jednej marki czułam, że stoję w miejscu. Potrzebowałam zmiany, chciałam pracować po swojemu i rozwijać coś własnego. Nie miałam nic do stracenia, więc postanowiłam spróbować. Zdecydowałam się na współpracę B2B z moim dotychczasowym pracodawcą i rozpoczęłam przedsiębiorczą przygodę.
W swojej ofercie postawiłam na tworzenie kompleksowych identyfikacji wizualnych. Ta projektowa działka daje mi najwięcej satysfakcji. Tworząc wizerunek marki, czuję, że mam realny wpływ na jej przyszłość i rozwój. To daje mi niesamowitego kopa do działania i napędza mój biznes.
Moja oferta skierowana jest głównie do małych marek. Za małymi markami stoją wielkie marzenia. Kocham tę energię i proces oparty na bliskiej współpracy. Projektując mocno bazuję na strategii. Dlatego jeśli zdecydujesz się na współpracę ze mną, możesz się spodziewać wielu pytań i rozmów o Twojej marce – chcę, żeby wszystko było nie tylko estetyczne, ale i skuteczne biznesowo.
Mój styl jest kobiecy, minimalistyczny i pełen subtelnych detali. Pracuję głównie z przedsiębiorczymi kobietami, ale jestem otwarta na współpracę z każdym, kto czuje, że moje projekty mogą pomóc jego marce wznieść się na wyższy poziom.
Czasu nie da się kupić. Chciałabym, aby mój biznes stabilnie rósł ale jednocześnie pozwolił mi cieszyć się życiem, mieć czas na rozwój, pasje i odpoczynek. Bo sukces to nie tylko liczby, ale także przestrzeń na życie poza pracą.
Piszę to, bo wierzę, że dobra współpraca opiera się na wzajemnym poznaniu. Tworząc dla Ciebie, chcę zrozumieć Twój biznes i Twoje motywacje. Pewnie Ty również lubisz wiedzieć z kim pracujesz. Bo sukces w biznesie bardzo często zależy od ludzi, na których możemy polegać. 🚀